Nocne niebo nad Łodzią: listopad

Mapa nieba nad Łodzią w listopadzieSpoglądając około godziny 22 na południe zobaczymy jakby dwa obozy naprzeciw siebie: po prawej stronie, aż do zachodniej części nieba, widnieją gwiazdozbiory jesienne; z drugiej strony, od południa do wschodu, jaśnieją konstelacje zimowe. Jeśli brać pod uwagę jasność gwiazd wchodzących w ich skład, to te zimowe są „górą”. O nich jednak opowiemy w przyszłym miesiącu.

Skupmy się na słabszych, ale nie mniej interesujących układach gwiazd. Około 22 czasu polskiego górują dwa niewielkie gwiazdozbiory jesienne: Baran i Trójkąt. Baran należy do grupy gwiazdozbiorów zodiakalnych. To te, na tle których w ciągu roku świeci Słońce (w przypadku Barana Słońce wkracza w jego granice 18 kwietnia i opuszcza je 13 maja). Z kolei konstelacja Trójkąta wyróżnia się tym, że w jej granicach znajduje się jedna z najbliższych nam galaktyk, nazywana Galaktyką w Trójkącie. Można ją dostrzec już za pomocą niewielkiego teleskopu jako szarą mgiełkę. Jeśli wykonamy zdjęcie galaktyki, może udać się dostrzec jej ramiona spiralne. Na prawo od wspomnianych gwiazdozbiorów znajduje się równie ciemny, ale za to znacznie większy gwiazdozbiór Ryb. Tak jak Baran należy do Zodiaku i na jego tle Słońce świeci od 11 do 18 kwietnia. Ryby, podobnie do większości jesiennych gwiazdozbiorów, złożone są ze słabo świecących gwiazd. Dlatego w ich poszukiwaniu warto wspomóc się dołączoną mapą nocnego nieba.

Również w tym miesiącu poranki to fantastyczna okazja do polowania na planety. Podczas ich poszukiwań dobrym punktem odniesienia często okazuje się Księżyc. W listopadzie będzie tak od około 4 do 8 dnia miesiąca. Jeśli między czwartą i piątą rano, spoglądając na Księżyc, przesuniemy powoli wzrok w kierunku wschodniego horyzontu, po drodze miniemy kolejno: Jowisza, Marsa i Wenus. Dodatkowo 4 listopada Mars i Wenus będą widoczne na niebie bardzo blisko siebie. Tą parę łatwo będzie zlokalizować jeśli zapamiętamy, że Mars świeci o wiele słabiej niż Wenus. Gdyby ktoś miał wątpliwości, czy prawidłowo rozpoznał planety, niech poczeka do 7 listopada gdy wąski sierp Księżyca ustawi się pomiędzy Wenus, Marsem i Jowiszem. Dobrą wskazówką jest również brak migotania planet (w przeciwieństwie do gwiazd).