Nocne niebo nad Łodzią: lipiec 2018 r.

W tym roku lipiec jest zdecydowanie najciekawszym i najbardziej wyczekiwanym przez miłośników astronomii miesiącem. Choć trwające do trzeciej dekady lipca białe noce przeszkadzają w obserwacji rozgwieżdżonego nieba, rekompensuje to ilość ciekawych zjawisk i wydarzeń astronautycznych. Lipiec to sezon na obserwacje drogi mlecznej, koniunkcje, elongacje, opozycje, meteory i na sam deser całkowite zaćmienie Księżyca.

1 lipca – na początek miesiąca  o godzinie  01:09 doskonale widoczna z Łodzi koniunkcja Księżyca z Marsem (4o43'). Na tle gwiazdozbioru Koziorożca łatwo znaleźć Księżyc 3 dni po pełni, poniżej którego po godzinie pierwszej w nocy znajdzie się Mars. Planeta ta była bohaterem ostatniej specjalnej konferencji NASA, na której ogłoszono wykrycie przez łazik Curiosity złożonych związków organicznych. W próbkach wywierconych w skałach osadowych w kraterze Gale, których wiek szacuje się na 3,5 mld lat, odkryto związki aromatyczne, alifatyczne i tiofeny.  Nie jest to jeszcze ostateczny dowód istnienia w przeszłości życia na Marsie, ale stanowi mocny argument tej tezy.

6 lipca – Ziemia znajdzie się w aphelium (punkcie odsłonecznym), czyli najdalej Słońca. Największa odległość od Słońca przypada  dwa tygodnie po przesileniu letnim w najcieplejszej porze roku. O godzinie 18:46  Ziemia znajdzie się w odległości 152,1 mln km od Słońca (1,01669613 au), o 2,5 mln km dalej niż wynosi średnia odległość między Słońcem a Ziemią. Pomimo największej odległości od naszej gwiazdy dziennej na półkuli północnej jest teraz lato. Różnica w odległości od Słońca ma mniejszy wpływ na temperaturę niż nachylenie osi obrotu Ziemi i kąt padania promieni słonecznych, który w lecie na półkuli północnej jest największy.

12 lipca – Merkury znajdzie się w maksymalnej elongacji wschodniej (26,42o). Podczas maksymalnych elongacji ciała niebieskie widzialne z Ziemi osiągają maksimum swojej jasności. W momencie maksymalnej elongacji Merkury nie będzie widoczny, gdyż będzie miała ona miejsce w trakcie dnia o godzinie 07:28. Można go za to wypatrywać wieczorem na kierunku zachodnio północnym tuż za zachodzącym Słońcem. Merkury nigdy nie pojawia się na tle naprawdę ciemnego nieba – zawsze w łunie. Dokładne obserwacje wymagają użycia  sprzętu optycznego. By zobaczyć Merkurego w trakcie elongacji tak dobrze jak Księżyc gołym okiem należy zastosować powiększenie 250 krotne.

13 lipca – o godzinie 05:09 nastąpi niewidoczne w Polsce częściowe zaćmienie Słońca. Będzie je można podziwiać z południowej Australii, Tasmanii, oraz Oceanu Południowego.
Kolejnym zjawiskiem astronomicznym tego dnia będzie perygeum Księżyca. O  godzinie 10.25  Księżyc będzie najbliżej Ziemi w odległości 357 436,9 km. W tym momencie nie będziemy w stanie widzieć samego Księżyca, który znajdować się będzie w bliskiej odległości kątowej od Słońca, ale możemy zaobserwować pośrednio to zjawisko. Księżyc w nowiu i w perygeum prowadzi do powstania wysokich pływów sygizyjnych – księżycowo-słonecznych. Jeśli tego dnia będziemy znajdować się w pobliżu wybrzeża morskiego lub oceanicznego, np. podziwiając częściowe zaćmienie Słońca na Tasmanii, będziemy mogli również obserwować maksymalne pływy, które będą konsekwencją takiego ustawienia Księżyca względem naszej planety.

16 lipca – orbitująca wokół Jowisza sonda Juno osiągnie peryjowium, czyli punkt na orbicie położony najbliżej planety. Wkrótce po tym możemy spodziewać się świeżego zestawu zdjęć i danych. Sonda Juno większość obserwacji dokonuje podczas peryhelium swojej orbity, gdy zbliża się do gazowego giganta na odległość 5000 km. Do tej pory bliskie przeloty sondy przyniosły nowe odkrycia na temat budowy atmosfery i pola magnetycznego Jowisza.

Jowisz

W marcu tego roku świat obiegły sensacyjne zdjęcia  geometrycznych gromad cyklonów na biegunach, tworzące układ względnie symetrycznego sześciokąta na biegunie południowym i ośmiokąta na biegunie północnym. Tworzą je huragany 5 kategorii, w których prędkość wiatru dochodzi do 350 km/h. Ponadto dzięki badaniom sondy Juno wiemy, że atmosfera Jowisza jest dużo głębsza niż dotychczas zakładano. Charakterystyczny układ pasów widoczny na powierzchni atmosfery planety tworzą prądy strumieniowe, tzw. jet stream'y przenoszące z dużą prędkością olbrzymie masy powietrza. Okazało się, że prądy strumieniowe w atmosferze Jowisza sięgają głębokości aż 3 000 km. Sonda zbadała też słynną czerwoną plamę i na podstawie jej danych ustalono, że sięga 300 km w dół a u swojej podstawy jest cieplejsza niż na górze. Dodatkowo sonda Juno rozwiązała zagadkę błyskawic na Jowiszu, które okazały się podobne pod względem radiowym do błyskawic na Ziemi, tylko występują w innych miejscach globu. Odwrotnie niż na Ziemi jest ich najwięcej w okolicach biegunów i prawie wcale w pobliżu równika.
Szóstego czerwca tego roku NASA podjęła decyzje o przedłożeniu pracy sondy Juno do 2021 r.,  dzięki czemu będzie ona mogła osiągnąć założone cele naukowe.

20 lipca – warto wspomnieć o przypadającej na ten dzień 49. rocznicy lądowania pierwszych ludzi na Księżycu. Minęło już prawie pół wieku odkąd astronauci misji Apollo 11 — Neil Armstrong i Edwin Aldrin — postawili pierwsze kroki na srebrnym globie. Pomimo dziesięcioleci badań z użyciem zaawansowanej technologii, Księżyc ciągle potrafi nas zaskoczyć. Ostatnimi laty dużą sensację wzbudzają odkryte podpowierzchniowe jaskinie na Księżycu. Jaskinie lawowe, zwane także tunelami lawowymi zostały odkryte przez japońską sondę Kaguya (dawna nazwa SELENE). Choć jej misja zakończyła się w 2009 r. do dziś trwa analiza zebranych danych. Dotychczas odkryte jaskinie lawowe pod powierzchnią Księżyca osiągają długości rzędu dziesiątek kilometrów. Średnice wejść do jaskiń wynoszą kilkanaście do kilkudziesięciu metrów, ale w teorii mogły by mieć nawet 5 km. Być może w przyszłości to będzie miejsce lokalizacji pierwszej bazy księżycowej osłoniętej przed niebezpiecznym promieniowaniem kosmicznym i wpływem meteorytów grubą warstwą księżycowego gruntu, który dodatkowo zbuforuje dobowe zmiany temperatury.

27 lipca – jedna doba, dwie noce, trzy ważne zjawiska astronomiczne.
Na początek maksimum meteorów z roju Południowych delta Akwarydów. Meteory będzie można obserwować od 12 lipca do 19 sierpnia, ale właśnie 27 lipca zjawisko będzie najintensywniejsze. Radiant roju znajduje się w gwiazdozbiorze Wodnika. Najlepsze warunki do obserwacji będą w okolicach godziny 1 i 2 w nocy, gdy gwiazdozbiór Wodnika zajmie najwyższe położenie na południowej stronie nieboskłonu. W bliskim sąsiedztwie po prawej stronie w gwiazdozbiorze Koziorożca znajdował się będzie Księżyc w pełni, który z jednej strony będzie ułatwiał odnalezienie gwiazdozbioru Wodnika, ale z drugiej strony będzie utrudniał same obserwacje, że względu na swoją intensywną poświatę.
Nie jest to być może specjalnie widowiskowy rój, ale jego obserwacja będzie znakomitym treningiem przed sierpniowymi Perseidami. Może nam się udać zaobserwować nawet 20 meteorów na godzinę. Prędkości osiągane przez Południowe delta Akwarydy dochodzą do 41 km/s.

Tuż pod Księżycem znajdował się będzie Mars, łatwy do rozpoznania dzięki swojej lekko pomarańczowej barwie. Tej nocy Mars znajdzie się w pierwszej od 15 lat wielkiej opozycji. 27 lipca o godzinie 04:38 osiągnie  peryhelium swojej orbity. W Łodzi będzie już wtedy tuż pod horyzontem, ale doskonale nadaje się do obserwacji przed swoim zachodem lub w ciągu kilku następnych dni. W trakcie peryhelium Mars będzie jaśniejszy od Jowisza (2,8 mag), a jego średnica wyniesie 24.3". Planeta zbliży się do Ziemi na odległość zaledwie 57,7 mln km. Będzie go można obserwować gołym okiem lub za pomocą teleskopów. Drugi sposób jest szczególnie polecany ze względu na możliwość obserwacji powierzchni planety, która w tej odległości od Ziemi odsłoni więcej ciekawych szczegółów. Już powiększenie 75 krotne pozwoli podziwiać Marsa z taką samą dokładnością jak Księżyc, którego bliskość będzie mieć te same plusy i minusy co w przypadku Południowych delta Akwarydów. Cienka atmosfera Marsa ułatwia obserwację powierzchni, przeszkodą mogą być jednak marsjańskie burze piaskowe. Peryhelium sprzyja powstawaniu silnych burz piaskowych, gdyż wtedy występują duże wzrosty temperatury i różnice ciśnienia w atmosferze, co prowadzi do powstania intensywnych wiatrów. By zwiększyć szansę na ciekawe obserwacje ostrego obrazu marsjańskiej powierzchni warto obserwować planetę przez kilka kolejnych dni. Mars najbliżej Ziemi znajdzie się 31 lipca, po czym zacznie się od nas oddalać. Na następną wielką opozycję Marsa będziemy musieli poczekać aż do września 2035 r.

Na koniec 27 lipca czeka nas najbardziej widowiskowe zjawisko astronomiczne tego roku. O godzinie 21:30 rozpocznie się całkowite zaćmienie Księżyca. Potrwa 1 godzinę 42 minuty i 57 sekund i będzie najdłuższym tego typu wydarzeniem XXI wieku. Zaćmienie będzie mieć miejsce w trakcie apogeum Księżyca, gdy jego odległość od Ziemi wyniesie 406 229,6 km. Planując wakacyjne wypady warto mieć na uwadze, że zaćmienie najlepiej będzie widoczne w południowo-wschodnich rejonach kraju.
Będzie to jedno z piękniejszych zaćmień. Księżyc będzie znajdować się wtedy w wyjątkowo malowniczym położeniu, na tle gwiazdozbioru Strzelca i Drogi Mlecznej. Wygląd Księżyca w fazie całkowitego zaćmienia bywa różny. Jego barwa zależeć będzie od poświaty ziemskiej, na którą wpływ ma zachmurzenie i przejrzystości atmosfery tego wieczoru. Efektem zaćmienia może być tzw. „Krwawy Księżyc”, czyli  Księżyc zabarwiony na czerwono lub różowo.

Czerwony Księżyc w obiektywie Ulrike Bohr

29 lipca – warto wspomnieć, że tego dnia  przypada okrągła, 60. rocznica założenia NASA. Być może czekają nas tego dnia specjalne podsumowania lub niespodzianki.

31 lipca – Na ten dzień zaplanowany jest start sondy Parker Solar Probe.

Sonda Parker Solar Proble

Sonda ma wykonać pomiary bezpośrednio wewnątrz korony słonecznej, przez co doświadczy temperatur i promieniowania o takim natężeniu jak jeszcze żaden inny pojazd stworzony przez człowieka. Jest to wielkie wyzwanie technologiczne, bo warunki w jakich będzie przebywać sonda w najważniejszej części misji będą ekstremalne. Zebrane dane dostarczą nowych informacji o aktywności Słońca i przyczynią się do poprawy prognozowania znaczących zjawisk zachodzących w atmosferze naszej gwiazdy dziennej, które mogą wpływać na życie na Ziemi.

Misja sondy Parker Solar Probe jest realizowana w ramach programu Living with a Star.

Joanna Szczepańska

 

Nocna mapa nieba nad Łodzią: lipiec 2018

Więcej informacji o lipcowym nieboskłonie można uzyskać podczas pokazu "Gwiazdozbiory letniego nieba" w Planetarium EC1: