Nocne niebo nad Łodzią: luty 2021 r.

Długie, zimowe noce sprzyjają prowadzeniu wielogodzinnych obserwacji. Widoczne o tej porze roku gwiazdozbiory zodiakalne, czyli takie, przez które podczas swej rocznej wędrówki po niebie zdaje się przechodzić Słońce, znajdują się wysoko ponad horyzontem, dzięki czemu możemy przyjrzeć im się dokładniej. Coraz większą część nieba zajmują gwiazdozbiory wiosenne, szczególnie w drugiej połowie nocy.

Jedyną planetą, jaką w tym miesiącu dojrzymy nieuzbrojonym okiem, jest Mars. Będziemy mogli go zobaczyć na tle gwiazdozbioru Barana. Pod koniec miesiąca przeniesie się on do gwiazdozbioru Byka, zbliżając się na odległość 3° od Plejad. Wieczorem 18 lutego będzie on widoczny w towarzystwie Księżyca, w odległości 4°. Największe zbliżenie nastąpi 19 lutego około godziny 3, jednak nie będzie ono widoczne z Polski.
Uran obecnie znajduje się w gwiazdozbiorze Barana. Przy jasności 5.8 mag przydatna w jego obserwowaniu będzie lornetka lub teleskop. Niektóre osoby o bardzo dobrym wzroku przy bardzo sprzyjających warunkach zauważą ją gołym okiem jako punkt o blasku porównywalnym do najsłabszych widocznych gwiazd, ale nie ma na to szans z terenów zanieczyszczonych światłem, takich jak miasta.
Neptun przebywa teraz w gwiazdozbiorze Wodnika. Znajdziemy go nisko nad zachodnim horyzontem, nie później niż 3 godziny po zachodzie Słońca. Do jego zobaczenia konieczne będzie użycie teleskopu. Dogodne warunki do obserwacji będą tylko w pierwszym tygodniu lutego, ponieważ w kolejnych dniach planeta ta zniknie w blasku naszej dziennej gwiazdy.
Pozostałe planety znajdują się na niebie zbyt blisko Słońca, by można było je łatwo i bezpiecznie obserwować.

Przez kilka godzin po zachodzie Słońca będziemy mogli jeszcze zobaczyć niektóre spośród gwiazdozbiorów typowych dla jesiennego nieba, jednak po kilku godzinach znikną one za horyzontem, ustępując zimowym gwiazdozbiorom. Jednym z nich jest Byk, należący do gwiazdozbiorów zodiakalnych. Najbardziej charakterystyczną częścią jest jasny asteryzm przypominający kształtem literę V, który często przedstawiany jest jako głowa zwierzęcia. Większość z widocznych tam gwiazd wchodzi w skład gromady otwartej Hiady, która skupia łącznie około 300 obiektów. Oddalona jest od nas o 151 lat świetlnych. Może się wydawać, że bardzo jasny Aldebaran również do nich należy, jednak jest to tylko pozorna przynależność. Znajduje się on znacznie bliżej nas, w odległości 65 lat świetlnych.

 

Aldebaran na tle Hiad

 

Hiady są dosyć starą gromadą, jej wiek szacuje się na 700 milionów lat, podczas gdy położone 3 razy dalej Plejady liczą sobie 100 milionów lat. Tę drugą gromadę również bez trudu odnajdziemy w gwiazdozbiorze Byka, zaraz obok Hiad. Najjaśniejsze siedem gwiazd tworzy formację wyglądającą jak miniaturowa wersja Małego Wozu. Korzystając z lornetki lub teleskopu, będziemy w stanie zobaczyć ich nawet kilkaset, a liczba wszystkich dotychczas odkrytych wynosi ponad tysiąc. Wokół nich możemy dostrzec pozostałości obłoku, z którego powstały.

 

Plejady

 

Mając na wyposażeniu teleskop, warto skierować go na czubek południowego rogu Byka. W pobliżu gwiazdy Zeta Tauri znajdziemy pozostałość po supernowej. Przypuszcza się, że była to supernowa z roku 1054, o której wspominają zapiski z kronik chińskich i arabskich. Mgławicę tą jako pierwsi zaobserwowali John Bevis w 1731 roku oraz Charles Messier w 1758 roku, który początkowo sądził, że jest to kometa, jednak brak zauważalnego ruchu na tle odległych gwiazd sugerował, że położona jest ona znacznie dalej. Ze względu na obserwowany kształt, ówcześni astronomowie nadali jej nazwę Mgławica Krab.

W latach 60. XX wieku odkryto w jej centrum bardzo silne źródło promieniowania, zarówno rentgenowskiego, jak i radiowego. Co więcej, sygnał ten miał charakter krótkotrwałych, powtarzających się regularnie 30 razy na sekundę impulsów. Te badania potwierdziły istnienie pulsarów oraz to, że powstają one w wyniku zapadnięcia się masywnej gwiazdy.

 

Mgławica Krab

 

Nieco inny koniec czeka gwiazdy mniej masywne, takie jak Słońce. Za około 7 mld lat stanie się ono, podobnie jak Aldebaran, czerwonym olbrzymem, po czym odrzuci swoją gazową otoczkę, tworząc tak zwaną mgławicę planetarną. Przykład takiego obiektu znajdziemy w sąsiednim Gwiazdozbiorze Bliźniąt, na wschód od Byka. Przeszukując go przy użyciu teleskopu o średnicy co najmniej 20 cm, natrafimy na mgławicę NGC 2392, która może przypominać swoim kształtem ludzką twarz ukrytą w pokrytym futrem kapturze. Stąd też wzięła się nazwa Mgławicy Eskimos. W jej centrum znajduje się pozostałość po jądrze pierwotnej gwiazdy, przekształcającą się teraz w białego karła. Średnica takiego obiektu porównywalna jest z rozmiarem Ziemi, ale jego masa może być zbliżona do masy Słońca; im masa białego karła jest większa, tym mniejszą ma on średnicę.

 

Mgławica NGC 2392

 

Idąc wzdłuż ekliptyki, natrafimy na trudny do zauważenia gwiazdozbiór Raka. Za nim znajduje się łatwy do rozpoznania gwiazdozbiór Lwa, kojarzony (słusznie) z niebem wiosennym. W pobliżu jego głowy możemy z pomocą teleskopu znaleźć jedną z najjaśniejszych galaktyk spiralnych na naszym niebie — NGC 2903. Oddalona jest od nas o około 20 mln lat świetlnych.

 

Mgławica NGC 2903

 

Tegoroczny luty powinien być wyjątkowy w historii badań Układu Słonecznego, ponieważ do Marsa mają dotrzeć wtedy aż 3 sondy kosmiczne. Każda z nich została wysłana w lipcu 2020, kiedy to odpowiednie ustawienie Ziemi i Marsa zapewniło korzystne warunki do lotu międzyplanetarnego przy minimalnym zużyciu paliwa.

Jednym z najbardziej wyczekiwanych wydarzeń, do którego powinno dojść 18 lutego 2021, będzie lądowanie łazika Perseverance, wysłanego w ramach misji Mars 2020. Jednym z jego głównych celów będzie zbadanie marsjańskiego gruntu pod kątem występowania związków organicznych. Przetestowany zostanie również instrument Mars Oxygen ISRU Experiment, odpowiedzialny za pozyskiwanie tlenu z zawartego w tamtejszej atmosferze dwutlenku węgla. Będzie to przygotowanie technologii pod przyszłe załogowe misje. Oprócz tego do łazika dołączony jest miniaturowy helikopter Ingenuity, który będzie mógł wznosić się na wysokość 10 metrów.

 

Łazik Perseverance z dronem Ingenuity.

 

W podobnym czasie do Marsa dotrą dwie inne sondy. Wysłany przez Agencję Kosmiczną Zjednoczonych Emiratów Arabskich orbiter Emirates Mars Mission będzie badał zjawiska zachodzące w atmosferze czerwonej planety. Chińska sonda Tianwen-1 zostanie wprowadzona na orbitę w połowie lutego. Jednym z jej głównych zadań będzie badanie jonosfery Marsa. Próbnik ten dostarczy również lądownik, który 23 kwietnia osiądzie na powierzchni.

Wojciech Niewiadomski

 

KALENDARZYK WYDARZEŃ:
18 lutego 2021 r. – planowane lądowanie łazika Perseverance na powierzchni Marsa
18/19 lutego 2021 r. – koniunkcja Marsa i Księżyca

FAZY KSIĘŻYCA:
• ostatnia kwadra - 4 lutego, godz. 18:38
• nów - 11 lutego, godz. 20:08
• pierwsza kwadra - 19 lutego, godz. 19:49
• pełnia - 27 lutego, godz. 9:19

 

Mapa nieba nad Łodzią w lutym 2021 r.